Pan szuka pani Tarnów

Opis oferty

Przystojny, elegancki i zadbany pan szuka zwyczajnej, nie urodziwej, po prostu o pięknym sercu sympatycznej starszej pani lat 50-75.
Przede wszystkim piękno płynie od wnętrza dobrego serca.
Jestem mężczyzną, którego wartośći to ogólnie pojęta dojrzałość, wyrozumiałość oraz życiowa mądrość.
Zazwyczaj mężczyźni preferują młodsze kobiety, natomiast ja najlepiej czuję się w towarzystwie dojrzałej kobiety, z którą można porozmawiać przy herbacie tudzież kawie miło spędzając czas. Jesienne wieczory bywają długie, dlatego też jeśli czujesz się samotna pomimo "tysiąca" znajomych i brakuje Ci tak naprawdę tej jedynej, bezgranicznie zaufanej, szczerej bratniej duszy, przy, której będziesz czuła się tak swobodnie, tak bezpiecznie spełniajac z serdecznym uśmiechem swoje najskrytsze marzenia... to proszę napisz do mnie.
Pomimo, iż jestem tuż przed 50-tką to jestem nadwyraz dojrzałym mężczyzną, który gustuje i czuje się prawdziwie szczęsliwie tylko przy dojrzałej i starszej. (Dlatego proszę młodsze, bardzo Was proszę nie piszczie, gdyż nie gustuję w młodszej kobiecie i naprawde nie odpiszę). Pociąga mnie tylko dojrzała kobieta.
Cóż mogę napisać jeszcze o sobie.
Wcześnie owdowiałem, żona w tamtym czasie też była dużo starsza. Jestem uczciwym, szczerym mężczyzną, posiadam wykształcenie wyższe, córka już dorosła, mieszka w Kanadzie. Może jest tutaj dojrzała kobieta, kobieta z potrzebami, aktywna, kochliwa i z temperamentem, o miłym serdecznym uśmiechu lat 50-75, która gustuje w młodszym mężczyźnie.
Anons ten kieruję do pani, która nie szuka krótkiej sanatoryjnej przygody, natomiast tak jak ja szuka długiej relacji w oparciu o powyższe wartości, szacunku, porozumienia dusz i ciał, miłej rozmowy i wzajemnego zaufania. Dlatego też nie interesuje mnie znajomość na jedną noc.
Wierzę, że gdzieś jest pani, która prawdziwie, autentycznie preferuje i naprawdę szczerze gustuje w młodszym mężczyźnie przy, którym odnajdzie radość życia i będzie się czuła szczęśliwa-dojrzale uszczęśliwiana, spełniana w uczcie miłości... aby w pełni spełniona i na końcu wtulona we mnie jako w kokon miłości... odczuć ten niesamowity błogostan i zasnąć wtulona w moich ramionach, by o poranku obudzić się cudownie szczęśliwa i zadowolona.
Będzie mnie bardzo miło jeżeli się odezwiesz...
Sercem wyczekuję i wypatruję Cię, wierząc, że gdzieś jesteś... moja kochana starsza dojrzała, moje szczęście, moje rozkoszy cudowne, w tej najcudowniejszej dojrzałej miłości...
Kiedy to wszystko tak spontanicznie i otwarcie sercem napisałem, to na koniec nasuwają mi się słowa pięknej piosenki Andrzeja Dąbrowsiego ,,Do zakochania jeden krok, jeden jedyny krok, nic więcej...''
Jeżeli z racji różnicy wieku będziesz chcieć zachować przed wścibskim otoczeniem pełną dyskrecję to zachowamy 100% dyskrecji i zapewniam, że nikt się nie dowie o naszym szczęściu, które będziemy celebrować i pielęgnować w dyskrecji do końca świata i jeden dzień dłużej...
Moje szczęście gdzie jesteś ?
Odezwij się do mnie tak ślicznie proszę...